Letni deszcz. Kielich
To miała być po prostu grabież jego życia, która raz na zawsze zapewni Twardokęskowi dostatnią starość na południowych wyspach, z dala od intryg bogów i szlacheckiej rebelii. Niestety, zbójca zdążył zasmakować w kompanii szlacheckich panów braci i szczerze podziela ich zamiłowanie do bitki, wypitki i obłapki. Znając zajadłość i dumę swoich nowych kamratów, wie też doskonale, że zechcą pomścić zniewagę i na wieść o zrabowaniu skarbca kapłanów w ślad za...