«Intymna Teoria Względności»

1204

Описание

Zbiór opowiadań o najintymniejszych zakamarkach ludzkiej duszy, ukazujący zaskakujące powiązania między biologią czy chemią a reakcjami psychologicznymi, emocjonalnymi człowieka. Jak ważny jest dla małżeństwa jest tlenek azotu? Jakie są przyczyny uczucia lekkości, które ogarnia człowieka po pierwszej spowiedzi? Jaki wpływ na limfocyt T4 może mieć miłość? W Intymnej teorii względności Janusz L. Wiśniewski wyjaśnia te i inne zależności, łącząc w sposób nieco postmodernistyczny język literacki z kodem naukowym. Intymna teoria względności to także opowieść o różnych rodzajach miłości i śmierci, nadziei i rozpaczy zainspirowana autentycznymi ludzkimi losami. Ukazuje portrety niespełnionych kochanków, bezradnych rodziców, niekochanych dzieci, samotnych ojców. Postęp technologiczny i naukowy w niczym nie zmienia ich dramatów.



1 страница из 38
читать на одной стр.
Настроики
A

Фон текста:

  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Аа

    Roboto

  • Аа

    Garamond

  • Аа

    Fira Sans

  • Аа

    Times

стр.
Janusz Leon Wiśniewski Intymna Teoria Względności O zachwycie słowem

Jedni cytują Biblię („Na początku było Słowo i Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo”), inni przywołują do pomocy genetykę, twierdząc, że zdolność mówienia to nic innego jak tylko wynik ewolucyjnej mutacji pewnego genu na chromosomie Y oraz, równolegle, obecności krótkiej sekwencji FoxP2 genów na chromosomie numer siedem. To rzekomo (badania są w początkowej fazie, nie da się stwierdzić, że jest to uznana lub obowiązująca teoria) dzięki mutacji chromosomu Y i proteinie kodowanej przez FOXP2 ludzie mają (podarowane przez ewolucję) w mózgu obszary odpowiedzialne za mowę. I jest to fascynujący podarunek. Złożonością i możliwościami porównywalny do kodu DNA.

Jeszcze inni nie opowiadają się po żadnej stronie i mieszają genetykę z religią, twierdzą, że Bóg, tworząc życie we wszechświecie, przemawiał słowami CCAAGTTA, TAGGCCAA lub podobnymi, wyrwanymi ze słownika genomów mrówek, grzybów, bakte- rii, motyli i ludzi. Uważają, że „na początku był Genom, i Genom był przy Bogu i Bóg był Genomem”. Tak twierdzą głównie wierzący w Boga biolodzy, którzy owładnięci są ideą ciągłości ewolucji i nie przyjmują, że cokolwiek mogło powstać ot, tak sobie. Antropolodzy i lingwiści uważają natomiast, ci wierzący i niewierzący, że wyjątkowa zdolność do tworzenia i komunikowania się słowami została przyporządkowana jedynie przez Naturę lub Boga wyłącznie człowiekowi. Jak na razie, na początku trzeciego tysiąclecia, wyłącznie ci drudzy mają rację. Zwierzęta, jeśli mówią, to tylko w bajkach i w kreskówkach dla dzieci. Milczą nawet w wigilijną noc. Gdyby było inaczej, protokoły ich podsłuchanych rozmów już dawno można by przeczytać w Internecie. Słowa wypowiada jedynie człowiek. I to jest zachwycające…

Gdyby założyć, że ludzie posługują się w potocznym języku dziesięcioma tysiącami rzeczowników i czterema tysiącami czasowników (oglądając ostatnio telewizję, przekonuję się, że jest to zbyt optymistyczne i fałszywe założenie), to posługując się gra- matyką, można połączyć te rzeczowniki i czasowniki w niewyobrażalną liczbę ponad sześciu i pól biliona zdań składających się z pięciu słów. Gdyby założyć, że dla wypowiedzenia każdego z tych zdań potrzebowalibyśmy tylko jednej sekundy, to wyartykułowanie ich wszystkich zajęłoby ponad milion lat. Kobietom kilka lat mniej oczywiście, ale mimo to i dla nich trwałoby to bardzo długo.

Комментарии к книге «Intymna Teoria Względności», Януш Вишневский

Всего 0 комментариев

Комментариев к этой книге пока нет, будьте первым!

РЕКОМЕНДУЕМ К ПРОЧТЕНИЮ

Популярные и начинающие авторы, крупнейшие и нишевые издательства