Mojemu Ojcu,
Mojemu Bratu
PędzelNawet mi się nie śniło, a może zapomniałam, że życie z mężczyzną może być tak wyczerpujące. A życie z Adamem wymaga ode mnie znacznie więcej uwagi, niż dotychczas sobie wyobrażałam. Na przykład nic nie mogę znaleźć. Oczywiście, że kiedy mieszkałyśmy same z Tosią, też czasami nie mogłam nic znaleźć, a były to bluzki albo spódnice, albo czarne spodnie, które są na mnie za ciasne, albo mój tusz do rzęs, albo moje cienie, a jak już w końcu coś znajdowałam, to u niej w pokoju.
Nie zamierzam, Boże broń, insynuować, jakoby Adam podprowadzał mi moją garderobę lub tusz do rzęs. Nie. Tutaj Tosia dzielnie dzierży palmę pierwszeństwa i na pewno jej nikomu nie odda. Ale nie miałam pojęcia, że pędzel z borsuka zmieni tak bardzo moje życie. I codziennie będzie mi uświadamiał, że, doprawdy, mam anielską cierpliwość do tego mężczyzny.
Ale po kolei.
Minęło już parę miesięcy od czasu, kiedy pędzel do golenia pojawił się w mojej łazience, a wraz z nim Adam, zwany Niebieskim. Z pędzlem i Adamem przybył też drugi komputer, zupełnie zbędne narzędzia w rodzaju piły skośnej elektrycznej, piły tarczowej, szlifierki i mnóstwa innych narzędzi, których nazw nawet nie staram się nauczyć. Nie wiem, po co socjologowi piła i szlifierka. I jeszcze parę innych rzeczy poprzywoził, a to ubrania męskie, a to książki, a to papier ścierny, a to cały barek dobrych alkoholi, z tym że tu się bardzo ucieszyłam, bo Ula też lubi dobre alkohole. Do pędzla przywiązuję wagę nadzwyczajną, bo jak mawia nasza nowa sąsiadka Renia, dopóki mężczyzna nie przyniesie do ciebie przyrządów do golenia, jesteś dla niego nikim.
Renia wprowadziła się pod koniec lutego do domku pod lasem, który budował się od jakichś siedmiu miesięcy. Domek, dobre sobie! Domek ma trzysta dwadzieścia metrów kwadratowych w parterze i niewykończoną górę. Renia natomiast ma wykończonego budową męża, który sprawia miłe wrażenie, ma też piękne, rude włosy do ramion, psa rottweilera, który sprawia wrażenie wprost przeciwne niż mąż Reni. Renia jest osobą bardzo zajętą, ponieważ zajmuje się domem. W tym celu ma jedną pomoc domową do gotowania, drugą panią do sprzątania w poniedziałki i piątki, samochód terenowy. No i Renia cierpi na brak czasu.
Комментарии к книге «Serce na temblaku», Катажина Грохоля
Всего 0 комментариев