«Pamiętnik znaleziony w wannie»

932

Описание

Pamiętnik znaleziony w wannie to przerażająca relacja z pierwszej ręki, dotycząca przeżyć agenta uwięzionego głęboko w podziemnym kompleksie wojskowym Nowego Pentagonu, gdzieś pod Górami Skalistymi. Świat i życie tajnego kompleksu rządowego przypomina najgorsze kafkowskie wizje biurokracji i zagubienia w trybach maszyn urzędniczych. Bohater w tym nieprzyjaznym świecie, gdzie tylko on wydaje się być normalnym, musi pod zagrożeniem życia kontynuować tajną misję agenta wojskowego, skierowaną przeciwko nieznanym wrogom wewnętrznym. Wszystko zorganizowane w stylu ultratajnych szpiegowskich awantur. Zweryfikuj. Odnajdź. Zniszcz. Sprowokuj. Informuj. Koniec nadawania. N-tego dnia, o n-tej godzinie w n-tym subsektorze n-tego sektora, odbądź n-te spotkanie z N. Narrator znajduje się w paranoicznej dystopii, gdzie nic nie jest tym na co wygląda, a wszystkim zdaje się rządzić chaos. Każdy jest podejrzliwy wobec każdego. Zagrożony postradaniem zmysłów, nasz bohater zaczyna prowadzić tytułowy pamiętnik, w którym zawiera szczegóły ostatnich kilku dni. Właśnie ten pamiętnik zostanie w przyszłości wydobyty z ruin Nowego Pentagonu, gdzie zachował się w całości w wannie w łaźni, która była jedynym schronieniem bohatera. Jako nieliczny zachowany papierowy nośnik danych (po katastrofie papyrolizy), dziennik ten jest świadectwem dawnych czasów.



1 страница из 164
читать на одной стр.
Настроики
A

Фон текста:

  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Аа

    Roboto

  • Аа

    Garamond

  • Аа

    Fira Sans

  • Аа

    Times

стр.
Stanisław Lem Pamiętnik znaleziony w wannie Wstęp

Zapiski człowieka neogenu stanowią jeden z najcenniejszych zabytków zamierzchłej przeszłości Ziemi. Pochodzą ze schyłkowego okresu kultury prechaotyckiej, która poprzedziła Wielki Rozpad. Jest ironicznym paradoksem dziejów, że o cywilizacjach wczesnego neogenu, o prakulturach Asyrii, Egiptu, Grecji wiemy daleko więcej aniżeli o czasach praatomistyki i astrogacji pierwotnej. Te archaiczne kultury pozostawiły po sobie wszakże trwałe pomniki z kości, kamienia, łupku i brązu, podczas gdy w środkowym i późnym neogenie do utrwalania całokształtu wiedzy służył tak zwany papyr.

Tę pochodną celulozy, substancję wiotką, prawie białą, walcowano i cięto na czworoboczne arkusze, na których ciemną farbą tłoczono wszelkiego rodzaju informacje, po czym składano je razem i zszywano w specjalny sposób.

Aby pojąć, jak doszło do Wielkiego Rozpadu, owej katastrofy, która w przeciągu tygodni zniszczyła dorobek wieków, trzeba cofnąć się o trzy tysiące lat. W czasach tych nie istniała metamnestyka ani technika krystalizowania informacji. Wszystkie funkcje dzisiejszych mnemorów i gnostronów spełniał papyr. Istniały już, co prawda, pierwociny pamięci mechanicznej, były to jednak machiny ogromne i kłopotliwe w obsłudze, używane zresztą do celów specjalnych i wąskich. Zwano je „elektrycznymi mózgami”, dla tej samej, tylko z dystansu historycznego zrozumiałej przesady, którą powodowani budowniczowie Małej Azji mieli wieżę świątyni Baa-Bel za sięgającą nieba.

Uczeni prechaotyccy sądzili, iż mają do czynienia z atakującym papyr zarazkiem, i wiele czasu stracili na daremnych poszukiwaniach. Trudno odmówić słuszności gorzkiej uwadze Histognostora Czwartego Taurydzkiego, że lepiej przysłużyliby się ludzkości, gdyby ów zmarnowany czas poświęcili raczej przekuwaniu rozpadających się treści w kamieniu.

Późny neogen, okres katastrofy, nie znał grawitroniki, kyberkonomiki ani syntefizyki. Gospodarka poszczególnych grup etnicznych, zwanych nacyami, nosiła charakter względnie autonomiczny. Była ona w bezwzględny sposób uzależniona od krążenia papyru. Od niego też zależała ciągłość dostaw na Marsa, gdzie Tyberis Syrtyjska znajdowała się w pierwszym stadium budowy.

Комментарии к книге «Pamiętnik znaleziony w wannie», Stanisław Lem

Всего 0 комментариев

Комментариев к этой книге пока нет, будьте первым!

РЕКОМЕНДУЕМ К ПРОЧТЕНИЮ

Популярные и начинающие авторы, крупнейшие и нишевые издательства