«Brzechwa dzieciom»

3153

Описание

Zbiór najpiękniejszych wierszy Jana Brzechwy.



1 страница из 26
читать на одной стр.
Настроики
A

Фон текста:

  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Аа

    Roboto

  • Аа

    Garamond

  • Аа

    Fira Sans

  • Аа

    Times

стр.
Jan Brzechwa Brzechwa dzieciom SAMOCHWAŁA Samochwała Samochwała w kącie stałaI wciąż tak opowiadała:– Zdolna jestem niesłychanie,Najpiękniejsze mam ubranie,Moja buzia tryska zdrowiem,Jak coś powiem, to już powiem,Jak odpowiem, to roztropnie,W szkole mam najlepsze stopnie,Śpiewam lepiej niż w operze,Znakomicie muchy łapię,Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,Jestem mądra, jestem zgrabna,Wiotka, słodka i powabna,A w dodatku daję słowo,Mam rodzinę wyjątkową:Tato mój do pieca sięga,Moja mama – taka tęga,Moja siostra – taka mała,A ja jestem – samochwała! Zapałka Mówiła dumnie zapałka:– Pokażcie takiego śmiałka,Co w domu zadarłby ze mną,Gdy nagle zrobi się ciemno.Doprawdy, słońce jest niczymZe swym błyszczącym obliczem,Bo tylko w dzień świecić może,A ja zaś o każdej porze!– To ci heca! –Rzekła świeca.Zapałka na to zuchwale:– Gdy zechcę, świat cały spalę,I choć nie lubię się chwalić,Potrafię Wisłę podpalić.Po czym, po krótkim namyśle,Skoczyła i znikła w Wiśle.Tak się skończyły przechwałkiZarozumiałej zapałki.– To ci heca! –Rzekła świeca. Skarżypyta – Piotruś nie był dzisiaj w szkole,Antek zrobił dziurę w stole,Wanda obrus poplamiła,Zosia szyi nie umyła,Jurek zgubił klucz, a WacekZjadł ze stołu cały placek.– Któż się ciebie o to pyta?– Nikt. Ja jestem skarżypyta. Kłamczucha – Proszę pana, proszę pana,Zaszła u nas wielka zmiana:Moja starsza siostra BronkaZamieniła się w skowronka,Siedzi cały dzień na bukuI powtarza "Kuku, kuku!"– Pomyśl tylko, co ty pleciesz!To zwyczajne kłamstwo przecież.– Proszę pana, proszę pana,Rzecz się stała niesłychana:Zamiast deszczu, u sąsiadaDziś padała oranżada,I w dodatku całkiem sucha.– Fe, nieładnie! Fe, kłamczucha!– To nie wszystko, proszę pana!U stryjenki wczoraj z ranaAbecadło z pieca spadło,Całą pieczeń z rondla zjadło,A tymczasem na obiedzieMiał być lew i dwa niedźwiedzie.– To dopiero jest kłamczucha!– Proszę pana niech pan słucha!Po południu na zabawieUtonęła kaczka w stawie.Pan nie wierzy? Daję słowo!Sprowadzono straż ogniową,Przecedzono wodę sitem,A co ryb złowiono przy tym!– Fe, nieładnie! Któż tak kłamie?Zaraz się poskarżę mamie! Leń Na tapczanie siedzi leń,Nic nie robi cały dzień.– O wypraszam to sobie!Jak to? Ja nic nie robię?A kto siedzi na tapczanie?A kto zjadł pierwsze śniadanie?A kto dzisiaj pluł i łapał?A kto się w głowę podrapał?A kto dziś zgubił kalosze?O – o! Proszę!Na tapczanie siedzi leń,Nic nie robi cały dzień.

Комментарии к книге «Brzechwa dzieciom», Ян Бжехва

Всего 0 комментариев

Комментариев к этой книге пока нет, будьте первым!

РЕКОМЕНДУЕМ К ПРОЧТЕНИЮ

Популярные и начинающие авторы, крупнейшие и нишевые издательства